Quo vadis, Fryderyki?Quo vadis, Fryderyki?

Nagroda Akademii Fonograficznej przyznawana już od prawie dwudziestu lat cieszy się jeszcze minimalnym prestiżem. Niestety, po ogłoszeniu nominacji do nagród 2013 odniosłem wrażenie że Fryderyk zmierza w bardzo złym kierunku. Akademia postanowiła w tym roku – mówiąc wprost – olać muzykę rozrywkową, i przyznać największą ilość nominacji dla muzyki poważnej

Deezer, you’re doing it better.Deezer, you’re doing it better.

Polski oddział Deezera najpewniej mnie czyta. Po moim ostatnim psioczeniu na serwis, zaraz wzięli się do roboty i szybkich poprawek! Brawo! Po pierwsze, Deezer zaczął wreszcie więcej współpracować z polskimi artystami. Mogliśmy już obejrzeć Brodkę na żywo na specjalnym koncercie organizowanym przez serwis, Hey zaprezentował swój ostatni teledysk przedpremierowo dla

O „Harlem Shake” słów kilkaO „Harlem Shake” słów kilka

Pamiętacie moje doświadczenia z „Ona tańczy dla mnie”? Po tamtym bólu zamierzałem sobie już nigdy naprawdę nigdy nie włączać żadnego viralu związanego z muzyką. Jednak chyba odzywają się we mnie skłonności masochistyczne, bo kiedy docierały do mnie słowa „Harlem Shake”, nie mogłem się powstrzymać żeby nie sprawdzić o co chodzi.