Miesiąc: luty 2021

Margaret oszalała i/albo jest szczęśliwaMargaret oszalała i/albo jest szczęśliwa

Nie przedłużyła międzynarodowego kontraktu wydawniczego, rzuciła intratną pracę w telewizji, wzięła ślub w Peru, zamieszkała w lesie, założyła własną wytwórnię, a do duetów dobiera sobie m.in. Otsochodzi, Kizo, Kukona i Young Igiego. Wniosek? Zwariowała… albo wreszcie jest szczęśliwa sama ze sobą. Po przesłuchaniu Maggie Vision twierdzę, że gdzieś pomiędzy. Co

Poniżej Tysiąca: TeaBeforeSleepPoniżej Tysiąca: TeaBeforeSleep

Grupy na FB to temat-rzeka. Czasami trafi się na fajną, życzliwą społeczność, a im szybciej ona rośnie, tym większe prawdopodobieństwo że ktoś ci się rzuci do gardła za jakąkolwiek opinię. W takich miejscach trzeba doceniać głównie momenty. Ja miałem taki kilka tygodni temu na słynnej „sekcji muzycznej”. Tam dowiedziałem się

Największe rozczarowania 2020Największe rozczarowania 2020

Myślenie o tym, co złego było w 2020 to chyba podpada pod jakąś odmianę masochizmu, bo wystarczy powiedzieć, że ten rok po prostu był. Sam też nie miałem ochoty rozmyślać o muzyce, która mnie rozczarowała lub znudziła. Ale z każdym pojawiającym się artykułem o „najlepszych albumach roku” odzywał się mój