Czy cały internet można zmieścić na 12 tysiącach metrach kwadratowych? Może nie cały, ale wczoraj w centrum Amber Expo podczas pierwszej edycji Likes Festival – Festiwalu Ludzi Internetu był on dostępny w formie namacalnej niemal wszędzie. Można było dotknąć Wardęgi, zrobić selfie z Maffashion, gotować z Czesławem Mozilem i pośpiewać z Margaret. I jeszcze więcej atrakcji było na wczorajszym Likes Festival.
Pierwszą, może nie tyle gwiazdą, co ważną postacią całego przedsięwzięcia był sam Prezydent Miasta Gdańsk – Paweł Adamowicz. Prezydent w kilku słowach podkreślał, że to Gdańsk jest „stolicą polskiego internetu”, a Likes Festival jest dopełnieniem wszystkich imprez z nim związanych. Zaś w rolę głównego konferansjera całej imprezy wcielił się Łukasz Jakóbiak, który ze znanym sobie humorem i nonszalancją zagadywał i bawił uczestników, nie tylko pomiędzy poszczególnymi „występami gwiazd”.
Po króciutkim występie iluzjonisty Magia Y, impreza przeniosła się najpierw do Game Zone gdzie Evarez TP i Kubson rozgrywali ze swoimi fanami turniej w FIFA 15. Było dość sporo emocji, nawet dla tych, którzy piłką nożną niespecjalnie się interesują (w tym niżej podpisany). Później, na stojącym niedaleko wybiegu Fashion Zone, Zuzanna Lesińska znana jako ZEE, zaprezentowała swoją, dość niecodzienną kolekcję mody opartą na prostych konstrukcjach geometrycznych.
Pierwszą muzyczną gwiazdą festiwalu była nietuzinkowa Ifi Ude. Wokalistka kipiała energią i pozytywnym nastawieniem, a muzyka – pełna zarówno wpływów etno i mocno elektronicznych inspiracji – niesamowicie elektryzowała. Wokalistce zabrakło jednak bardziej entuzjastycznej publiczności (a także bardziej licznej, bowiem pod sceną słuchaczy było niewielu), a także odpowiedniego nagłośnienia. Pierwsze pół koncertu były głównie ostrymi trzaskami. Gdyby nie to, występ Ifi i jej zespołu można by nazwać rewelacyjnym – a tak był po prostu dobry.
Kolejna na scenie pojawiła się Karolina Czarnecka. Jej występu za nic nie można nazwać koncertem, a bardziej artystycznym performance’m. Śpiewająca aktorka, sama na scenie (plus z dźwiękowcem przy MacBooku) odegrała w całości materiał ze swojej debiutanckiej EPki „Córka„. Stała najpierw w wyciągniętym różowym sweterku, przebierała się w peruki i skórzane kurtki, i po prostu opowiadała historię Tiny – dziewczyny z albumu. Jeśli ktoś liczył na jakąś petardę, to srogo się zawiódł. Moim osobistym zdaniem – Karolina odwaliła kawał bardzo dobrej roboty.
Sponsor festiwalu dobrze zadbał o nawodnienie uczestników.
Pora na pierwsze gotowanie – Piotr Ogiński z Kocham Gotować czarował i bawił przy garach. Ci niezainteresowani odpoczywali w strefie chilloutu z mnóstwem leżaków przy butelce Hoop Coli, albo polowali na gwiazdy internetu. Bez problemów można było spotkać Jessicę Mercedes, Maffashion, Remigiusza Maciaszka i Człowieka Wargę. Wszyscy z ochotą rozdawali autografy, pozowali do zdjęć i rozmawiali z dziennikarzami. Tymczasem przy Game Zone formował się potężny tłum – tuż zaraz miał się pojawić SA Wardęga i stoczyć turniej komputerowy z SKKF, a także ze swoimi fanami. Których, jak się okazało, na Likes Festival pojawiło się całkiem sporo.
Kolejną gwiazdą, która wzbudziła wielki entuzjazm publiczności, była śpiewająca Margaret. Można było mieć wrażenie, że młoda gwiazda w swoim występie zdecydowała się nie stawiać na swoje hity, a bardziej zaprezentować więcej materiału z wydanego niedawno albumu „Add The Blonde” – usłyszeliśmy sporo, nieznanych szerszej publiczności utworów z płyty. Ale, rzecz jasna, utwory które miały wybrzmieć jak „Thank You Very Much” czy „Start a Fire” – wybrzmiały. A także drobna niespodzianka w postaci coverowania Britney Spears i Lykke Li. I co ciekawsze, skład koncertowy Małgosi był bardzo imponujący – gitarzysta wycinał ładne solówki i czasami chwytał za banjo, perkusista wybijał naprawdę mocny rytm, a sama Margaret sięgała po kazoo. Ale wszystko pięknie pójść nie mogło – wokal Margaret był fatalnie nagłośniony, wokalistka trzeszczała podobnie jak wcześniej Ifi Ude.
I tu dla mnie skończył się pierwszy dzień Likes Festival. Na pozostałych wciąż w hali czekali jeszcze gotujący Czesław Mozil i Red Lipstic Monster, a także występ Grubsona. Ja wróciłem zbierać siły na dzień dzisiejszy.
A dzisiaj na Likes Festival czekają na wszystkich m.in.
-ulubieńcy Czesława – The Dumplings,
-pokaz kolekcji Małgorzaty Dudek,
-partyjka Battlefielda z Rock Alone,
–Dawid Podsiadło i jego Curly Heads,
-okazja do strzelenia słitfoci z chłopakami z Abstrachuje.
Do zobaczenia w Amber Expo już od 17:00!
Też sobie strzeliłem #selfie – a co!