Skoro mieliśmy rok jaki mieliśmy, to też postanowiłem zrobić coś nietypowego. I tak, podsumowanie roczne z samymi albumami jest taką rzeczą, bowiem… przez osiem lat pisania nie zrobiłem takowego ani jednego! I od razu postawmy sprawę jasno – nie używam sformułowania „najlepsze”, bo sam mam niejedno zastrzeżenie do poszczególnych niżej