Marzenia są po to żeby je spełniać, nawet jeśli mowa o tych nastoletnich i ma się już ponad 30 lat na karku. A ja jako nastolatek marzyłem o wyjeździe na festiwal muzyczny za granice Polski. I w tym roku zrealizowałem to podwójnie! Od razu mówię – ja lubię polskie festiwale